Jak reklamować turystykę i rekreację w czasie pandemii? Czy Polacy są gotowi na wakacje?

Jak wynika z badań, 79,8% Polaków, którzy bywają klientami hoteli, wybiera się na wakacje również w 2020 roku. Z pewnością nie będzie jednak tak jak zwykle. Zmienią się kryteria, jakimi kierują się konsumenci, estymacje, a nawet sposób podróżowania. Jak więc mówić do klientów, żeby wybrali właśnie Twoją ofertę?

Turystyka 2020 – jakie kierunki w tym roku wybiorą Polacy?

Właściwie nie mamy zbyt dużego wyboru. Polskie morze, polskie góry, polskie jeziora i polskie lasy. Obecne obostrzenia sprawiają, że właściwie przestaliśmy kupować zagraniczne wczasy, mimo że np. Sycylia, planując swoją tarczę antykryzysową dla turystyki w regionie, chce dopłacać turystom do noclegów i biletów lotniczych. Przed nami wielka niewiadoma, bo jest możliwość, że w czasie naszego urlopu samoloty na Sycylię zwyczajnie nie wylecą.

Polacy godzą się więc, a nawet wydają się dość podekscytowani faktem, że będą mieli okazję zobaczyć w Polsce miejsca, w których dawno nie byli, lub których nigdy nie poznali. Tylko 30% Polaków rozważy (tylko rozważy) możliwość wyjazdu zagranicznego, jeżeli wszelkie obostrzenia zostaną zniesione.

Dlaczego tak się dzieje? Sądzić można, że głównie ze względu na strach związany z pandemią. Nasuwa się również aspekt finansowy, który moim zdaniem mimo deklaracji Polaków, nie zostaje bez znaczenia.

Ile wydamy na wakacje w 2020 roku?

Wakacje to dla nas czas, kiedy wydajemy całkiem sporo. Wg Travelplanet.pl w 2019 roku wydaliśmy średnio 2450 zł na osobę, a to znaczy, że 4-osobowa rodzina zapłaciła za wyjazd ok. 10 000 zł.

Płacąc taką kwotę, nie chcemy obawiać się, czy luksus, który został nam obiecany w folderach, będzie w pełni dostępny, czy atrakcje, które chcieliśmy zobaczyć będą czynne i czy kolejki do nich nie zabiją wakacyjnej aury. Zostawiamy więc plany związane z pobytami all inclusive na tzw. Lepsze czasy, kiedy będziemy mieć pewność, że dostaniemy wszystko, za co zapłaciliśmy.

To oczywiście dobra wiadomość dla hoteli i właścicieli atrakcji turystycznych w Polsce, bo mimo zmiany kierunku, ponad 60% respondentów chce wydać na wakacje tyle samo, co rok temu. Można więc sądzić, że większą wagę przyłożymy do komfortu w wybranym miejscu, niż do ceny i to nie ona będzie najważniejsza przy wyborze noclegów lub atrakcji.

Nie graj więc ceną, a zastanówmy się jak rozmawiać o swojej ofercie z klientami. Zamiast płacić wysokich prowizji pośrednikom, zdecyduj się na stary dobry edukacyjny content marketing i zasięgi w dobrze dobranej grupie docelowej.

Content matketing w branży turystycznej 2020

Kluczowa będzie odpowiednia komunikacja oferty, udogodnień, ale też informacji, że turyści będą bezpieczni, czego oczekuje aż 88,3% procent respondentów we wspomnianym już wcześniej badaniu: Wakacje Polaków 2020 przeprowadzonym przez portal profitroom.com. Pamiętajmy, że kluczową rolę mogą odegrać treści poradnikowe. Wiele obiektów zacznie przekrzykiwać się w informacjach o czystych pokojach oraz otwartym basenie. Turyści będą chcieli wiedzieć, jak sprawdzić, które miejsce mówi prawdę i czego powinni wymagać.

To doskonały czas na wypozycjonowanie się jako eksperta od turystyki lokalnej i otwierania content marketingiem ścieżek zakupowych. Dzięki rozwiewaniu rozmaitych wątpliwości potencjalnych klientów możesz w ogóle sprawić, że na jakiekolwiek wakacje się w tym roku zdecydują. Również treści odsłonowe w mediach mogą pokazać piękno okolicy Twojego obiektu, a finalnie zaprowadzić bezpośrednio do Ciebie.

Angażujące formaty content marketingowe dla obiektów turystycznych w mediach:

  • Quiz np.: Gdzie powinieneś wybrać się w tym roku na wakacje - Więcej o quizach reklamowych przeczytasz tutaj ;
  • Prestiżowy przewodnik interaktywny po Twoim regionie – Zobacz naszą realizację: Polska Toskania;
  • Galerie odsłonowe - np.: Najpiękniejsze lasy – nie uwierzysz, że te miejsca są w Polsce;
  • Video – Zobacz naszą realizację: Tajemnice naszych Zamków;
  • Artykuł z inspiracjami – np.: 5 miejsc na Dolnym Śląsku, które musisz zobaczyć z dziećmi.

Gdzie na wakacje w Polsce - jak reklamować kierunki turystyczne 2020

Polacy nie gęsi i swój język znają, za to z pewnością nie znają możliwości turystycznych swojego kraju. Przyzwyczajeni do kierunków zagranicznych, które zresztą rok rocznie bardzo promują biura podróży i linie lotnicze, zupełnie nie wiemy, gdzie zmuszeni do pozostania w kraju, powinniśmy się wybrać.

Jeżeli staniesz się doradcą, pokażesz, że o turystyce w Twoim regionie wiesz wszystko, a do tego potwierdzisz, że Twój obiekt spełnia wszelkie normy bezpieczeństwa, sukces powinien przyjść sam, ponieważ bez gości w tym roku zostaną prawdopodobnie tylko te obiekty, które rękawicy nie podejmą.

Łatwo też będzie się przebić tym miejscom, które mają, a przede wszystkim znają swój charakter. Dobre rozpoznanie swojej przewagi konkurencyjnej, ale też znajomość insightów swojej grupy docelowej sprawi, że dotarcie do klienta stanie się tańsze, a goście mogą wracać do Ciebie latami. Pamiętaj, że to właśnie moment, kiedy lokalna turystyka ma szansę zareklamować się namacalnie i wyrobić sobie dobrą markę, albo sprawić, że za rok wszyscy z ulgą wyjedziemy na południe Europy.

Jeszcze bardziej lokalnie - lokalna reklama obiektów turystycznych

I to nie znaczy, że tylko w duchu slow life. Oczywiście wszystko, co slow, przeżywa swój renesans. Agroturystyki, lokalne smaki, odkrywanie siebie, niepsucie środowiska, w którym się znajdujemy oraz brak pośpiechu to cudowna wizja wypoczynku dla wielu Polaków, ale nie o tym myślę, pisząc o lokalności.

Lokalna turystyka może stać się w roku 2020 totalnym hitem głównie za sprawą tego, że prawdopodobnie zdecydujemy się na więcej krótkich wycieczek. Właśnie dlatego w tym roku więcej budżetu reklamowego powinieneś przerzucić na reklamę w lokalnych tytułach, których czytelnicy bez problemu dostaną się do Ciebie w godzinę i zostaną zaledwie na 2-3 dni.

Turystyczne SEO w czasie koronawirusa

To prawda, że wyglądało to wszystko źle. W połowie kwietnia wg danych z portalu comscore ruch na stronach turystycznych był niższy o 55-65% w stosunku do danych zebranych między 3 a 9 lutego 2020 roku. W czasie, kiedy martwiliśmy się o zatrudnienie lub przyszłość swoich firm, a przede wszystkim o zdrowie i najbliższą przyszłość, zupełnie nie ma się co dziwić. Można przypuszczać, że i tak większość ruchu wynikała tylko z potrzeby odwołania pobytu.

Rezerwacje były masowo odwoływane, ale nie wszystkie, bo część przyszłych urlopowiczów czekała tak długo, tylko mogła, śledząc na bieżąco komunikaty o znoszeniu lub przedłużaniu obostrzeń. Okazuje się bowiem, że potrzeba wypoczynku, zwłaszcza ta po długim okresie izolacji, pozostaje u nas bardzo silna.

Senuto potwierdza, że główny spadek generują wyszukania związane z wakacjami za granicą. Nikogo to nie dziwi, głównie dlatego, że dalej nie wiemy, czy na takowe wakacje w ogóle będziemy się mogli wybrać.

Również wakacje nad polskim morzem nie cieszą się dużo większym zainteresowaniem niż rok temu. Boimy się bowiem zatłoczonych plaż lub co gorsza - plaż, z których nie będziemy mogli skorzystać przez ograniczenia. Biorąc pod uwagę pierwszy tydzień maja, zdecydowanie większym zainteresowaniem niż noclegi nad morzem, cieszyły się domki nad jeziorem. To nie znaczy jednak, że Polskie plaże nadmorskie zostaną puste. Może się nawet okazać, że będę one komfortowe, a nawet staną się bardziej elitarne.

Czy warto się zatrzymywać w tworzeniu treści SEO? Zdecydowanie nie. Nawet miejsca, które są rzadziej wyszukiwane, powinny zadbać o stałą obecność w internecie. Zarówno dobre opisy na stronach obiektów, które uspokoją wątpliwości turystów, jak i teksty w mediach otwierające ścieżkę zakupową konsumentów mogą być kluczem do pełnego obłożenia w najwyższym sezonie turystycznym, a nawet znacznie przedłużyć jego trwanie.

Zapytaj swojego handlowca ofertę Wspieramy Polską Turystykę

Źródła: Wakacje Polaków 2020 - profitroom.com, Senuto, Google Trends, Travelplanet.pl


Agnieszka Mikołajec

Przeglądaj też